Spis treści
Podróż w czasie do dwóch epok jednocześnie
Wyjątkowo bogate kompendium wiedzy o Oleśnicy i jej zabytkach można znaleźć na stronie internetowej opracowanej przed dr. Marka Nienałtowskiego http://olesnica.nienaltowski.net.
Praca włożona w zebranie materiału do tej witryny robi wrażenie i zachęcam każdego zainteresowanego zamkiem oleśnickim do czytania. Kłaniam się autorowi nisko, a w tym miejscu napiszę po krótce na co warto zwrócić uwagę zwiedzając zamek bez gruntownego przygotowania.
Pierwsze, co rzuca się w oczy, to zaniedbana elewacja zamku, niegdyś odnawiana po kawałku, z różnym skutkiem. Odpadający wyblakło żółty tynk kontrastuje z cegłą oraz wieżą, którą ktoś zastał murowaną, a zostawił także murowaną, za to wyższą o kopułę. Jednak to, na co trzeba zwrócić uwagę, to zatopione w niej pamiątki z początków istnienia warowni. Jest tam wtopiona w mur kamienna figura tarczownika oraz herb książąt oleśnickich – fragment zamku z czasów jego powstania. Był siedzibą piastów oleśnickich od XIII do XV wieku.
Obecny kształt zamku sięga XVI / XVII wieku. Przebudowę zamku ze stylu gotyckiego na renesansowy oraz dobudowanie części pałacowej zawdzięczamy Janowi i jego bratankowi Karolowi II z rodu Pobieradów – którzy po latach zaniedbań ze strony przodków zdecydowali się sfinansować modernizację swojej siedziby. Płaskorzeźbę przedstawiającą Jana Pobierada i jego żonę oracz ich herby także można znaleźć w ścianach zewnętrznych zamku.
Położenie
Centrum miasta Oleśnica, ok. 25km na północny wschód od Wrocławia, przy trasie S8
Współrzędne geograficzne
51.209265, 17.376640
Dojazd pociągiem
TAK, zamek znajduje się ok. 1,5km od dworca PKP
Parking
W centrum miasta i w okolicy zamku są miejsca parkingowe, częściowo płatne
Czas zwiedzania
Bez przewodnika można zwiedzać tylko dziedziniec i kilka sal – max. 1 godzina
Zwiedzanie z przewodnikiem możliwe jest w okresie letnim w wyznaczone dni – wtedy można zobaczyć większą część zamku oraz wejść na wieżę.
Informacje praktyczne
Dużo schodów, brak podjazdów. Małe dziecko lepiej zabrać w chuście, a nie w wózku.
Okolica
W bezpośrednim sąsiedztwie zamku znajduje się ładny rynek, na którym warto obejrzeć ratusz z charakterystyczną wieżą oraz kościoły. Ciekawym obiektem jest Cerkiew Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny powstała ze scalenia dwóch klasztorów wybudowanych obok siebie.
Na rynku są przyjemne restauracje i kawiarnie.
Strona www
Zamek oleśnicki od czasu do czasu zmieniał właścicieli, w zależności od zawieranych małżeństw i posagów, a w XIX wieku przestał służyć komukolwiek za dom i nieco podupadł. W XX wieku wykonano w nim instalację elektryczną i centralne ogrzewanie; szczęśliwie przetrwał wojny. Po drugiej wojnie światowej miał w nim swoją siedzibę radziecki Czerwony Krzyż, potem Technikum Budowlane – co, wbrew nazwie, ani technicznie, ani budowlanie zamku nie rozwinęło. Od lat siedemdziesiątych do dziewięćdziesiątych mieściły się w nim takie niekomercyjne instytucje, jak Centralna Szkoła Instruktorów Zuchowych ZHP oraz filia wrocławskiego Muzeum Archeologicznego. Od 1993 w zamku stacjonuje Ochotniczy Hufiec Pracy.
Podróż w czasie nieodległym
W przeciwieństwie do wielu dolnośląskich zamków, ten nie trafił w ręce bogatego sponsora, czego nie da się nie zauważyć od razu po wejściu do kasy biletowej.
Może niektórzy z was pamiętają jeszcze zapach wnętrza instytucji typu miejski dom kultury, stary teatr – ciężkie zasłony, palmy w donicach, pastowany parkiet. Dokładnie taki klimat panuje w części wystawy otwartej zamku oleśnickiego. Zbliżając się do niego można zacząć wyobrażać sobie księcia na koniu przejeżdżającego pod bramą, panie w wytwornych sukniach zdążające na bal. Natomiast po przekroczeniu progu wrażenie nagle się zmienia – nozdrza dopada zapach drewnianej podłogi, firan, tapicerki i wysługi lat.
W jednej z kilku dostępnych sal gipsowe, zdobione sufity i wykwintna boazeria okala rzędy krzeseł pokrytych czerwonym welurem, rzutnik i pianino. Można się poczuć nie tyle jak w zamku, co jak na sali, z której pięć minut temu w towarzystwie oklasków wyszła pani dyrektor z bukietem kwiatów w celofanie, a za nią chórek ubranych na galowo dzieci z panią od rytmiki.
W głównym holu, pod słoniową głową monumentalnie wystającą ze ściany, brakuje jedynie stolika nakrytego bordową serwetą, a na niej cieniutkich szklanek w metalowych koszyczkach – jak to niegdyś bywało.
Bohater uniwersalny
W zamku znajduje się jedno pomieszczenie z wystawą o Józefie Piłsudskim. Nie znaleźliśmy informacji, żeby Marszałek był związany z tym zamkiem, ale moim zdaniem sama chęć upamiętniania pozytywnych bohaterów spokojnie wystarczy na uzasadnienie istnienia ekspozycji. Wystawa warta jest obejrzenia w takim samym stopniu z uwagi na kilka ciekawych eksponatów, szczególnie oryginalnych dokumentów z czasów działalności Józefa Piłsudskiego, jak i na klimat epoki wystaw, w których dominowały szklane gabloty z napisem „nie dotykać”.
Do zamku na bankiet i na warsztaty.
Nieudostępnione do zwiedzania pomieszczenia zamku tętnią życiem – widać przygotowane na bankiet stoły, ludzie z obsługi biegają zapracowani po piętrach. Zamek oferuje wynajem pomieszczeń i organizację imprez. Jest też obficie wykorzystywany do organizacji miejskich wydarzeń kulturalnych. Przechodząc z holu „pod słoniem” na piętro, trzeba uważać, aby przebiegającej z tacą pełną szklanek pani nie wpaść pod nogi, a na sali rycerskiej nie podeptać kabli od mikrofonów. W pierwszej chwili taki stan rzeczy może się wydać nietypowy dla atmosfery zwiedzania starego zamku, jednak nie sposób nie docenić ludzi, którzy tu pracują, i dzięki którym zamek żyje i walczy o przetrwanie, choć ma dużo trudniej od obiektów banalnie zamienionych na hotel ze SPA.
Po zwiedzaniu zamku można przespacerować się po odnowionym oleśnickim rynku, na którym można znaleźć i restauracje, i klimatyczne kawiarnie. Warto zwrócić uwagę na wieżę ratuszową oraz przyjrzeć się Cerkwi Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny – jest to rzadki przykład podwójnej świątyni z czasów, gdy jeszcze nie obowiązywała zasada niestawiania budynków, w tym kościołów, w odległości większej od siebie niż 4 metry.
Kiedy pojechać do Oleśnicy?
Wybraliśmy się do zamku oleśnickiego przy okazji innego wyjazdu – z tego powodu nie trafiliśmy na możliwość zwiedzania z przewodnikiem.
Osobom planującym wyjazd zdecydowanie proponuję śledzenie wydarzeń kulturalnych i załapanie się nie tylko na przewodnika, ale też na któreś z organizowanych wydarzeń, na przykład Oleśnicki Festiwal Cyrkowo Artystyczny.
Więcej informacji o zamku i jego historii można znaleźć między innymi na stronach:
Oficjalna strona zamku http://zamek-olesnica.pl/ nie zawsze działa, ale ceny biletów i aktualności można znaleźć na facebooku https://www.facebook.com/zamek.olesnica/